Przestałem brać Naproxenum 250mg. Świat stał się taki… nudny.
Przestałem brać Naproxenum 250mg. Świat stał się taki… nudny.
Przeprowadziłem długą rozmowę na Gtalku o dyplomach, studiach i takich tam pierdołach. Wniosek jaki mi się nasunął po takim owocnym gaworzeniu jest taki, iż żałosnym jest robienie kolejnego kierunku, kursu, papierka tylko dla idei samej w sobie. Ktoś kiedyś rzekł: Teraz magistra mają wszyscy. Trzeba…
Czasem przychodzi mi przypuszczać i zwątpić, czasem przypuszczać i wątpić. Ale najgorsze jest ciągle wątpić w ludzi i liczyć że nagle obudzą się z wiosennego snu. Nic więcej, tylko kolejne stracone 10 sekund życia. Wankers!
Moi drodzy – jak to mawiał Stanisław Tym: Dobre samopoczucie to połowa sukcesu. Natomiast bardzo dobre samopoczucie to cały sukces Otóż to. Nie ważne to co mówią inni. Jeżeli człowiek czuje się pozytywnie w danej sytuacji może o wiele więcej. Przykładowo siedząc w ulubionym lokalu,…
Każdy z nas zna takie osoby, które czują się niemiłosierne mądre, pewne siebie, lepsze od innych, ale i także takie, które uważają siebie za kogoś brzydkiego, głupiego i tępego. Do napisania tej notki zainspirowałem się wpisem pt „Jestem brzydka”. Zawsze zastanawiało mnie to jak się…
Gdybym wierzył w życie wieczne musiałbym zmienić całe dotychczasowe życie. Na szczęście nie muszę. To prawda… ♫ Ting Tings – We Walk (Radio Edit)
… czyli przypadki nie istnieją? Od godziny 15-16 zająłem się projektem na zarządzanie strategiczne pod tajemniczą nazwą „Brain Power Cafe”. Ogólnie projekt polega na wykorzystywaniu i kształtowaniu przyszłego potencjału umysłu tudzież mózgu. Nie będę wnikał w szczegóły bo jeszcze ktoś mi skopiuje projekt i za…
W sieci można udawać wszystko, z wyjątkiem tego, co się naprawdę liczy. Nie możesz udawać inteligencji, poczucia humoru ani błyskotliwości… złośliwości, przewrotności, ani całej reszty twojej paskudnej, fascynującej osobowości.* I w odróżnieniu do prawdziwego życia… w tym ostatnim możesz udawać wszystko i stać się tego…
Jakby to nazwać jednym słowem, jedną frazą, zlepkiem nic nie znaczących w kulturze popularnej słów: Wiosna mnie rozkurwia! Ależ ja żem ładnie uogólnił… Nuda, totalnie nie wiadomo co robić, nic się nie chce, nauka ciężko idzie. Jeszcze brakuje tych roznegliżowanych łani, facetów z nagim torsem…
Nie mam siły rozkminiać ludzi. To się pogłębia. Ten olewczy i pogardliwy stosunek do innych… A mawiają że jestem arogancki. Mam to gdzieś. Ja to nazywam podejściem z dystansu, z partyzanta.