Flat Eric will never die! Just you know why! ♫ Mr Oizo – Flat Beat
Flat Eric will never die! Just you know why! ♫ Mr Oizo – Flat Beat
Nowe trasy, nowe odkrycia, nowe hardcory. Jazda na rowerze w szczerym polu, w perspektywie nadchodzącej burzy – nie polecam. A z odkryć to zupełnie ciekawy wąwóz po środku Polski, w którym ptaki uwiły sobie legowiska. Widok niecodzienny. Szczególnie, że ptaszyska nic sobie nie robią z…
Po dwóch percepcjach i zmianie natężenia wiązki jonów na linii synapsa – akson – synapsa okazuje się, że wystarczy nastraszyć i ukoić. Człowiek poczuje się od razu lepiej…
Coś się stało, coś zagrzmiało, może dziecko oknem wyleciało? A nie przepraszam, żadne wielkie wydarzenie. To tylko TVN i rzekome „wolne media„. A raczej kolejna próba. Próba udowodnienia (cytując znaną wszystkim dobrze reklamę), że „niemożliwe jest niczym„. Samoczynnie zaczynam coraz bardziej w to wierzyć. Opcja…
Jak za starych dobrych czasów. Dziś niemal 30 kilometrowa trasa. Pokręcona jak kurwa w łóżku, z poparzonymi nogami od pokrzyw oraz podrapanymi rękoma od gałęzi. Za to nie było błota, burz i deszczu.
Zawsze do połowy pełne! Zawsze!
W ramach testu nowej aplikacji na Androida #1 popełniliśmy z P. mały wojaż. Gdyby tylko nie ta burza i deszcz… … i powrót: Obawiałem się znacznego obciążenia baterii w telefonie (włączona funkcja GPS). Jednak niepotrzebnie. Baterii wystarczyło. I to ze sporym zapasem. Spokojnie można planować…
Dziś w TVN stwierdzono, że żar leje się z nieba. Trudno się z tym zgodzić. Może po części. Owszem leje się… ale deszcz.
Postanowiłem odświeżyć dawną trasę sprzed epoki kamienia łupanego. Wrócić do korzeni. Tydzień temu z P. nie udało nam się jej pokonać lewym brzegiem. Swoją mocą przewyższyły nas komary, krzaki i zboże. Dziś uzbrojony i wysmarowany chemikaliami zdobyłem prawy brzeg Pokrzywnicy. Trasa okazała się łatwiejsza. Wcześniej…