Totalne szaleństwo w jedzeniu śniegu.
Totalne szaleństwo w jedzeniu śniegu.
Każdy ma jakiś dar. Jedni dobrze piszą, rysują, konstruują. Inni fotografują, komponują czy po prostu wychowują dzieci. Dla każdego z tych ludzi to jakiś cel, sposób na życie. Jeśli tego nie robią, czują, że ich życie traci sens albo przelatuje niczym piasek między palcami. Jak…
No to doczekałem się w końcu jakiejś znaczącej inicjatywy hiphopowej w Kaliszu. To fajnie, bo scena się rozwija. Blog kaliski Rap.
Wczoraj naszła mnie pewna refleksja. Nie ma nic bardziej wkurwiającego niż wkurwienie ludzi przez to, że są niecierpliwi. Bankomat. Można uznać, że miejsce użyteczności publicznej. Wchodzę. Wkładam kartę i zaczynam wypłacać. Ze względu na blokadę maksymalnie wypłacanej kwoty, robię to w kilku paczkach. Pierwsza, druga,…
Z lekkim podtekstem politycznym.
… zupełnie inne życie, inne realia.
Byliśmy wczoraj na finałowym turnieju tańca towarzyskiego. Zawsze podziwiałem tego rodzaju ludzi. Szczególnie za tańce latynoamerykańskie. Za to, że tak tańczą, za pamięć ruchów, za synchronizację.
Święto… właściwie nie wiadomo czego. Ale święto! Markety zamknięte, ruch na ulicach ustaje. Jednym słowem święto pełną gębą. Nic tylko usiąść i piać z zachwytu. Co właśnie czynię. Ave.
Tak, kupiłem trampki. W wieku 24 lat… Zawsze o takich marzyłem!