Tak jak obiecałem, daje kolejne fotki z rozgrywki paintballa nad zalewem murowaniec niedaleko Kalisza. Było kilka siniaków. Tak czy siak warto było pobiegać sobie, ubrudzić troche kombinezon i zdjąć kilku znajomych strzałem między oczy. Jakby ktoś chciał sobie postrzelać to polecam Paintball w Kaliszu.