Jestem poszukiwaczem prawdy. Spaceruję tam i z powrotem i poszukuję prawdziwej prawdy. Kontempluję życie. Fotografuję. Podróżuje. Zadaję pytania. Robię to co lubię i jestem wolnym człowiekiem.
No na mieszkanie się nie będę już zadłużał, przynajmniej nie na 100%, bo już nieruchomość posiadam, więc takie zadłużenie typowe dla klasy średniej mi nie grozi.
Jedzenie sobie gotuję jak mi się chce, jak nie to jem na mieście, a jak już mnie nie stać za bardzo, to idę do mamy 😀
Oj chyba tak 😉 i jeszcze sesja mi trwa na dodatek to już jak zwykle zaczynam się zastanawiać nad mnóstwem różnych rzezczy byle tylko się nie uczyć 😉 na przykład nurtuje mnie kurs euro przy transakcjach w mBanku zwykłą Visą Electron dodawaną do konta, bo wyszlo mi 5,70zl/1€
Cholera, nie jestem studentem 🙁 nie mam długów i nie jem jedzenia z puszki.
@riot o zadlużeniu będziemy mówić jak będziemy absolwentami. ja jem jedzienie ze słoika. to prawie to samo
No na mieszkanie się nie będę już zadłużał, przynajmniej nie na 100%, bo już nieruchomość posiadam, więc takie zadłużenie typowe dla klasy średniej mi nie grozi.
Jedzenie sobie gotuję jak mi się chce, jak nie to jem na mieście, a jak już mnie nie stać za bardzo, to idę do mamy 😀
@riot przypomniało mi się coś – oszczędzanie na obiedzie
No tak, niedzielne obiady obowiązkowo u mamy 😀 a w tygoniu albo u siebie, albo na mieście, albo u teściowej przyszłej i sie żyje 😀
jak to mawiają – żyć nie umierać
@koval I od razu mi się przypomniało po tym „żyć nie umierać” http://www.youtube.com/watch?v=k5OcHy4rNO0
widze że dziś same skojarzenia nas trapią :d
Oj chyba tak 😉 i jeszcze sesja mi trwa na dodatek to już jak zwykle zaczynam się zastanawiać nad mnóstwem różnych rzezczy byle tylko się nie uczyć 😉 na przykład nurtuje mnie kurs euro przy transakcjach w mBanku zwykłą Visą Electron dodawaną do konta, bo wyszlo mi 5,70zl/1€