Byłem w Toskanii. Tej północnej Toskanii. Zimnej i smutnej. Mówili tam po niemiecku. Jedli białą kiełbasę i pili dobre wino. Wokół były wzgórza z wiatrakami i starymi winnicami. Czułem klimat i zapach dobrego wina. Grüner Veltliner, Riesling, Sauvignon blanc.
A ja myślałem, że Toskania jest we Włoszech …
@Sigvatr W Austrii odnalazłem swoją 😛