Przez całe życie spotykamy się z dziwnymi sytuacjami. A to ktoś zacznie się kręcić w kółko na skrzyżowaniu, a to przejazd rządowego dygnitarza spowoduje korek, a to pan Józek z warzywniaka się osoli. Mnie spotkało coś podobnego. Na moją skrzynkę mailową przyszedł list motywacyjny w sprawie pracy o takiej oto treści:
Jestem zainteresowana propozycją, i myślę, że to może byc sympatyczna robota:). Prowadzę bloga od wielu lat, nie po to , żeby dyskutowac co prawda, ale chętnie komentuję znajomych. […] Mam cięty język, a jak trzeba i pióro:). Kultura osobista, w przeciwieństwie do wzrostu mnie BAAAAARDZO, no szalenie wysoka jest:)
No i syyyyyympatycznie. Baaaardzo!.
oneciara XD?
@pixa chyba tak
BAAAAARDZO szalenie fajny list motywacyjny!
Bogowie! Miejcie nas w opiece ;>
A na jakie stanowisko aplikowala ta Pani? 🙂
coś na zasadzie copywritera