Mielno w czerwcu – pełno brzydkich Niemców. Do tego tony piasku, ogromna dawka humoru, szczypta szafranu i dorsza, śledzie na śniadanie, mintaj na obiad. Morze z falami, wódka, salta na plaży, kąpiele w zimnej wodzie. Kamienie, ognisko, brak muszelek. Pustki na plaży. Spokój, wypoczynek, relaks…