Z nudów, z samotności, z ogólnego "nie wiadomo co robić" wybyli. Daleko, może troche bliżej, do Murowańca. Był grill, kiełbasa, wódka i 2 piwa w puszcze.
Z braku laku, a raczej światła nie widzieliśmy czy kiełbasa doszła. Dodatkowo kurz przesłaniał resztki światła. Butów do dziś nie udało się umyć.
♫ Formacja Nieżywych Schabuff – Supermarket
Wniosek: Było murarsko.