A wszystko zaczęło się tak spokojnie. Standardowy wypad na kręgle, a tu już dramat. Nie osiągnąłem minimalnego planu 100 punktów. Potem szybka jazda wózkiem po parkingu w centrum handlowym i pomysł aby jechać nad Rusałkę (takie jezioro w Poznaniu). Jak powiedziałem tak się stało. W…