Wszędzie spokój, nawet w lodówce… ♫ Smolik – Forget Me Not
Wszędzie spokój, nawet w lodówce… ♫ Smolik – Forget Me Not
No cóż, odwiedziwszy stolicę Saksonii nie wypadało nie pozwiedzać historycznej części miasta (gdyby nie odbudowa po nalotach dywanowych z II Wojny Światowej nie byłoby czego oglądać). Nie bacząc na mróz, tak też uczyniłem. Na ogień poszły takie zabytki jak: Dresdner Schloss, Zwinger (wieczny remont) Galeria…
Totalne szaleństwo w jedzeniu śniegu.
Z lekkim podtekstem politycznym.
… zupełnie inne życie, inne realia.
Byliśmy wczoraj na finałowym turnieju tańca towarzyskiego. Zawsze podziwiałem tego rodzaju ludzi. Szczególnie za tańce latynoamerykańskie. Za to, że tak tańczą, za pamięć ruchów, za synchronizację.
Święto… właściwie nie wiadomo czego. Ale święto! Markety zamknięte, ruch na ulicach ustaje. Jednym słowem święto pełną gębą. Nic tylko usiąść i piać z zachwytu. Co właśnie czynię. Ave.
Tak, kupiłem trampki. W wieku 24 lat… Zawsze o takich marzyłem!
Definitywne odkrycie października. Smak 2010 roku. #1