To koniec marzeń. Wyszło jak zwykle. Tylko flaga została na samochodzie…
Czas rozpocząć teatr oskarżeń. Znaleźć i osądzić. Zniszczyć. Stłamsić. Wyciągnąć brudy. Panie Tomaszewski – apeluję! Nakur**aj Pan! Bo knedlicky były za słone. Bo Reksio miał zatwardzenie. Bo Hołdys. Bo polska reprezentacja dla Polaków. Bo dach i ukryta opcja grecka.
to teraz czas na polskie wojenki;) Błaszczykowski już zaczął wskazywać winnych.
e tam, wczoraj było całkiem fajnie. Zwłaszcza kibice krzyczący po meczu „Polska mistrzem Polski!” 😀
Właściwie wczoraj zaraz po meczu zaczął się ten cały cyrk. Jak jest dobrze to nikt nie zrobi ruchu natomiast jak jest źle to zaraz szuka się winnych i wiesza psy (żeby tylko to). Zaraz i ja dostane baty ale co mi tam 🙂 Ja przed meczem z Czechami obstawiałem góra remis, bo nie wierzyłem, że wyjdą z grupy i cóż… „zgadłem”. Większość znajomych w cholerę napalona, że wygrają, że wyjdą z grupy, etc. Nie powiem mieli kilka bardzo dobrych okazji ale ich nie wykorzystali i tyle. Proponuje każdemu przeanalizowanie tego co nasi robili na boisku i przekalkulowanie na chłodno bez emocji ich szanse.
Zabawne w tym kraju jest to jak nagle 38 mln ludzi staję się specjalistami od piłki nożnej. Żeby tylko od tego! Od polityki taka sama sytuacja na wybory. Można tak wymieniać do rana.
Z jednej strony cieszę się, że ludzie przez chwile nie byli bombardowani non stop informacjami o polityce natomiast z drugiej strony jak patrze jak media nakręciły sytuację to się w pale nie mieści. Tłumy zahipnotyzowane z jedną ideą w głowie („wygramy!”). Pominę prowokacje jak to dziennikarze czekali aż zaczną się tłuc, a wtedy Ci napstrykają zdjęcia.
No to teraz Panie i Panowie wyjmować z kiszeni po 10-15k zł na całe te euro. W końcu ta kasa sama się nie zwróci. Przynajmniej hotelarze i właściciele lokalów się nachłapali 🙂
Koval, ale ossso chozzzi? Twoim zdaniem trzeba sobie powiedzieć „Polacy, nic się nie stało”, nie szukać winnych i dalej hodować mizerię ze skansenem leśnych dziadków z PZPN?
@kasiak: współczuję zakompleksienia i ograniczonych horyzontów 😀 Zupełnie jakby powiedzenie „sukces ma wielu ojców, porażka jest sierotą” czy procedura szukania winnych gdziekolwiek nie obowiązywały, jak świat długi i szeroki.
Autor wpisu jak zwykle miesza we wszystko politykę, bo każdy pretekst dobry, żeby swoje zacietrzewienie pokazać.
Polskie wojenki? Haha. Rozumiem, że w innych krajach nikt nikogo nie oskarża itd.? A może chodzi tylko o to, by wyrazić swój negatywny stosunek do Polski?
Nie ma to jak merytoryczna dyskusja o piłce 😀