„To klęska polityki zagranicznej Sikorskiego!” Krzyknął Paweł Kowal z PiS. A Jarosław K. zesrał się w portki gdy pomyślał że Radosław S. może zostać kandydatem na prezydenta z ramienia PO.
Tak oto został skomentowany owy fakt przez prezesa największej opozycyjnej partii w Polsce:
Uniósł się nieprzyjemny smrodek.