Jestem poszukiwaczem prawdy. Spaceruję tam i z powrotem i poszukuję prawdziwej prawdy. Kontempluję życie. Fotografuję. Podróżuje. Zadaję pytania. Robię to co lubię i jestem wolnym człowiekiem.
Jesień już pełną parą. O mało co bym przegapił. Spacer z P. zaowocował kilkoma fotkami. Jak to jesienią – raz dobre, raz złe światło. Obiektyw można od tego złamać.
Troche krzywe, ale poza tym calkiem niezle 🙂
Jak mi szkoda taki domów, jak ten na zdjęciu.
Poza tym jesień ma coś w sobie, gdy jest złota.
Ale cudności.