BIO
Jestem poszukiwaczem prawdy. Spaceruję tam i z powrotem i poszukuję prawdziwej prawdy. Kontempluję życie. Fotografuję. Podróżuje. Zadaję pytania. Robię to co lubię i jestem wolnym człowiekiem.
ARCHIWUM

Wszystkie prawdy, które wam tutaj wyłożę, są bezwstydnymi kłamstwami.

Jak to jest z tym oszukiwaniem innych…

Według nowego kanonu o nr. 278:

Możesz oszukiwać niektórych ludzi cały czas i wszystkich przez pewien czas ale nie możesz oszukiwać wszystkich przez cały czas.

Z drugiej jednak strony istnieje 67 przykazanie Strategii Życia Kovala mówi:

Możesz udawać wszystko i stać się tego mistrzem.

Pytanie brzmi czy one się wykluczają? Wydaje się że nie. W tym pierwszym wypadku mówimy o mówieniu komuś nieprawdy (kłamaniu). W drugim o podawaniu się za kogoś innego. A w punkcie 67 mam na myśli to, że robiąc pewną czynność przez dłuższy czas wchodzi ona nam w krew (np. początkowo udajesz kucharza by po roku już nim być, w tym czasie zdobywasz doświadczenie i umiejętności).

Update: Można być mistrzem w udawaniu. I tak się czasami składa, że ludzie próbują wzbudzić kogoś uczucia za pomocą kłamstwa. Wtedy zaczynają się kłopoty. Zaczynają mieć jakieś pomysły związane z okłamywaniem innych. Myślę, że trzeba uważać na przekroczenie pewnej granicy jaką jest moment w którym inni zaczynają się orientować, że to co robisz to zwykłe udawanie bądź kłamstwo. Miałem kiedyś taką koleżankę, co ściemniała totalnie dosłownie wszystkich jak leciało. Jej pomysł polegał na tym, że chciała stać się kimś lepszym, fajniejszym i bardziej sympatycznym. Niestety przekroczyła tę nieprzekraczalną granicę: proces dążenia do bycia kimś lepszym zajął jej zbyt dużo czasu. Reasumując – znajomi zorientowali się, że to co mówi jest totalną brednią.

The Killers – Somebody Told Me

Btw. Aktualizacja strategii życia od punktu 277 do 282.

6 komentarzy

  1. No tak, ale przez okres udawania w sumie kłamiesz. Chociaż z drugiej strony nie przez cały czas, skoro faktycznie możesz zostać później tym kucharzem 🙂

  2. @radmen a widzisz… dobrze myślisz… nie możesz oszukiwać caly czas bo zanim minie „cały czas” musi się skończyć „pewien czas” w którym stajesz się tym kim chcesz (chyba że oszukujesz z innego powodu)

  3. No, ale może też być tak, że wcale nie staniesz się tym kogo udawałeś i w sumie albo zrezygnujesz, albo będziesz nadal prowadził swoją farsę..

  4. no dlatego wazna jest konsekwencja w dzialaniu i umiejętność dążenia do celu, ale to inna bajka

  5. Ważniejsze pytanie – po co udawać ?

  6. zrobiłem update, zobacz teraz

Skomentuj.