Prof. Mielcarek dziś trafnie zauważył, że dziś mamy niebywale magiczną datę.
Pierwiastek ostatniej cyfry roku jest jednocześnie dniem i miesiącem
W każdym stuleciu takie daty zdarzają się tylko 9 razy. Można to niemal porównać do przelotu komety… eh. Taka mała ciekawostka.
Ja tam w magię liczb nie wierżę:)
9 na 100 to 9%. Trochę częste jak na tak niespotykaną „magię”.
no wiesz 3.3.09 potem 4.4.16 i tak dalej… czy ja wiem czy tak często?
Minio, nie 9 na 100, tylko +- 9 na (75*365 + 25*366). Wiem, czepiam się i nie sprawdzam dokładnej ilości lat przestępnych.
Zależy od punktu widzenia. Jeżeli spojrzeć przez pryzmat statystycznej długości życia mieszkańców danego regionu, ta liczba faktycznie może zrobić wrażenie. Jednak patrząc na suchą liczbę…
Hmmm…. fajnie? :]