P. pojechała pożegnać się z babcią przed naszym wyjazdem. Wcześniej jakaś dziwna chwilowa awaria auta (niekontrolowany wyciek oleju nie wiadomo skąd), a teraz nie mam siły pakować toreb… W dodatku jutro 11 września. Byle terroryści niczego nie wymyślili.
Lista rzeczy do zabrania (wg. ważności):
- Kasa,
- Komórka,
- Canon Digital Rebel Xti + wszystkie gadżety ,
- Okablowania, ładowarki, baterie itp,
- Gacie, skarpetki, jakieś ręczniki, ciuchy,
- Dowód, prawko,
- Czyste płyty dvd, pendrive,
- Kosmetyki,
- Potwierdzenie lotu
- Litr żubrówki, wagon Marlboro i to chyba wszystko…
Edit: Ledwo się zapakowałem.
Jestem pod wrażeniem widoku.
No cholera .. a mnie zabrać ze sobą zapomniał .. ah 😀
haha Kasiula – no wieszzz… 😛