Jestem poszukiwaczem prawdy. Spaceruję tam i z powrotem i poszukuję prawdziwej prawdy. Kontempluję życie. Fotografuję. Podróżuje. Zadaję pytania. Robię to co lubię i jestem wolnym człowiekiem.
Nowoczesne metody treningowe na kaliskim torze kolarstwa torowego zaobserwowałem dziś w okolicach południa. Czyżby trening przed Pekinem 2008? Motocykl MZ i goniąca go kolarzówka robią wrażenie.
Na niektórych drogach w okolicach Szczecina czasem spotyka się całe grupki takich kolarzy, przed którymi jedzie jakiś VAN z otwarta klapą bagażnika. To dopiero fajnie wygląda. 😉
Normalnie wsiadł mu na koło, chodzi o zmniejszanie oporów powietrza.
@piotr fajnie to wygląda… idziesz sobie obok, patrzysz a tu MZ czy co tam jedzie a za nim kolarz 😛 :uklon
Na niektórych drogach w okolicach Szczecina czasem spotyka się całe grupki takich kolarzy, przed którymi jedzie jakiś VAN z otwarta klapą bagażnika. To dopiero fajnie wygląda. 😉
To może być keirin, odmiana kolarstwa torowego. Przez kilka okrążeń zawodnicy jadą za motorynką, potem motorynka odjeżdża i walczą o miejsce.
hm, sport tak stary jak motocykle… oczywiście specjalny blat musi być ^^
np, coś takiego:
http://www.bikecult.com/works/chainring/bwireguy.jpg
http://www.bikecult.com/works/chainring/chrgkitching.jpg
@szymon o kurde ale wielka kaseta z przodu. masakra. bez moto sie nie rozpedzisz ale za to chyba niezlą predkość się rozwija
To z przodu to korba, a takie rowery powstawały do wyścigów z pierwszymi motocyklami lub do bicia prędkości.