Uczty ułatwiają również
dostęp do dziewic, a wino
(trzeba wyznać to otwarcie)
nie jest ich krasą jedyną.
Wino czyni serce tkliwym.
Miłość duszę opromienia…
Wino i miłość – to płomień
rozpalony śród płomienia.
A by sądzić o piękności,
bezpieczniej poczekać do dnia.
Noc i wino – źli doradcy.
Zwodniczy ma blask pochodnia.
Dniem zobaczył ongi Parys
trzy boginie… Kto dniem sądzi
klejnot, dziewczę i purpurę,
ten na pewno nie pobłądzi.
Noc zaciera moc usterek
(zgodzicie się chyba ze mną).
Nocą nie ma brzydkich kobiet
(zwłaszcza gdy jest bardzo ciemno).
Uroda — byle nie odpychało. Reszta nieważna.