Jestem poszukiwaczem prawdy. Spaceruję tam i z powrotem i poszukuję prawdziwej prawdy. Kontempluję życie. Fotografuję. Podróżuje. Zadaję pytania. Robię to co lubię i jestem wolnym człowiekiem.
Przed północą to jeszcze nie jest to. Ja najbardziej lubię ciszę między drugą a czwartą w nocy. Wtedy jest najspokojniej i — moim zdaniem — najfajniej. 🙂
Najpiękniej jest kiedy wszyscy w domu śpią. Kiedy nikt dupy nie zawraca i ma się święty spokój, wreszcie można zrobić coś dla siebie samego, nie słysząc przy tym, że nic innego się nie robi tylko siedzi przed kompem…
ja też:)
Przed północą to jeszcze nie jest to. Ja najbardziej lubię ciszę między drugą a czwartą w nocy. Wtedy jest najspokojniej i — moim zdaniem — najfajniej. 🙂
bo noc jest fajna…
Najpiękniej jest kiedy wszyscy w domu śpią. Kiedy nikt dupy nie zawraca i ma się święty spokój, wreszcie można zrobić coś dla siebie samego, nie słysząc przy tym, że nic innego się nie robi tylko siedzi przed kompem…