Jestem poszukiwaczem prawdy. Spaceruję tam i z powrotem i poszukuję prawdziwej prawdy. Kontempluję życie. Fotografuję. Podróżuje. Zadaję pytania. Robię to co lubię i jestem wolnym człowiekiem.
To jest dobre pytanie. Coś w rodzaju Shakespirowskiego "być albo nie być". Na dzisiejszym wykładzie próbowałem na to odpowiedzieć. Wychodzi na to, że dla wielu pojęcie leasingu znaczy co innego.
omg niezłe 🙂
ale może panu można inaczej sprawić przyjemność?:D
Pytałeś się wykładowcy, czy możesz nagrywać? ;p