BIO
Jestem poszukiwaczem prawdy. Spaceruję tam i z powrotem i poszukuję prawdziwej prawdy. Kontempluję życie. Fotografuję. Podróżuje. Zadaję pytania. Robię to co lubię i jestem wolnym człowiekiem.
ARCHIWUM

Wszystkie prawdy, które wam tutaj wyłożę, są bezwstydnymi kłamstwami.

Gdzie jest Bobej po imprezie?

„Kochanka” posmutniała i popłakała, inna stwierdziła, że jest stara i nie będzie się bawić a jeszcze inna uznała ze po 24 chce do domu. Mimo wszystko poszły 3 szampany i kilka kolejek przy barze, zostałem oblany wódką, musiałem na prośbe kumpla z konsolety wołać ochrone a impreza okazała się nadzwyczaj udana….

A impreza skończyła się telefonem o 9 rano od kumpla Szymana z pytaniem, czy nie widziałem Bobeja, którego szuka matka ponieważ nie wrócił do domu.

Od razu pomyślałem, że poznał jakąs kochanke i z miłości stracił poczucie czasu. Z drugiej jednak strony widziałem jak po godzinie 1 opuszczał lokal w towarzystwie ochrony, więc raczej w takim stanie nie zawiera się znajomości. Pomyślałem też szybko, że rodzice martwią się celowo, bo ten człowiek wylądował swojego czasu w szpitalu na ostrym dyżurze z ilością 5,5 promila we krwi. Sprawa rozwojowa…

Obudzi i wytrzeźwieje ze stanu upojenia alkoholowego – odwiedzi wtedy dom i rodzinę.

Wniosek: Kac kupa po buraczkach jest czerwona

16 komentarzy

  1. Ostatnia „wakacyjna” impreza? 🙂
    Wniosek mnie rozpieprzył. 😀

  2. @jouki nie no mamy jeszcze miesiąc wakacji.. wiesz studienty. Jest wódka jest impreza! (nie tylko wódka, to oficjalna wersja)

  3. no tak, ja wiem – stad ten cudzysłów. Kolega się odnalazł? 🙂

  4. no własnie nie wiem… próbuje sie skontaktować z Szymanem zeby mi powiedzial

  5. @jouki znalazł się… domyślam się gdzie był 😀

  6. izba wytrzezwien?

  7. Hehe… a ile teraz nocleg w „hotelu” stoi? :>

  8. @alvarus ty to powiedziałes! hehe nie chciałem tego używać bo nie jestem pewny 😀 a ile kosztuje? hmmm z 200zl?

  9. powiem tyle.. ze wielki wstyd 😛

  10. @alvarus powiem ci że kiedyś mnie w Poznaniu chcieli też… nie było za ciekawie

  11. a prysznic chociaż za friko, w tej cenie?;)

  12. @kasia nie wiem powiem szczerze bo nigdy nie byłem… jesteś starsza… liczyłem na ciebie

  13. starsza = madrzejsza;) nie trafiam w takie miejsca;D

  14. Wydało się – tak jak mówiliście pojechał w to urokliwe miejsce…

    A wiecie za co? podjevhała policja do niego i spytali się o jego nazwisko i powiedział ze nazywa się (tu UWAGA!) Janusz Kaczmarek

    :hahaha

  15. też miałem taką reakcję i paralityczny śmiech

Skomentuj.