Dobra idę wrzucać 2 tony węgla do piwnicy ciężko wykopanego przez górników na śląsku, którego wydobycie sponsoruje polski rząd i każdy polski podatnik.
Trzeba się zaopatrzyć, chociażby dlatego, że już teraz pod koniec sierpnia huczą i grzmią głosy o tym jak zbliża się wio.. znaczy jesień a po niej (każde dziecko w przedszkolu i każdy bobas poczęty z dziewiczego łona matki wie) że jest zima.
Więc do pracy rodacy… Górnicy i Ślązoki chcą tyż żreć (kurw.. jak to się pisze?) basta i tej…
Ślązacy, tak jak Śląsk, piszemy z dużej litery, nawet wtedy, gdy nie rozpoczyna zdania. Gwoli solidaryzmu z moją ulubioną grupą etniczną.
@reod oj ten twój ortograficzny fetyszyzm 😀 pisane z pośpiechu, tu nie było żadnej ironii z mojej strony
:)i jak poszło wrzucanie?:)
@madame kurde plecy bolą a wrzuciłem tone… Póżniej dokończe… cholerne plecy
U mnie na podwórku leży właśnie kupa „ekogroszku” o wyskości 1,5 i średnicy 4 metrów. :] Mam nadzieję, że w tym roku tego wrzucać nie będę 😛
no to chyba to samo co u mnie… to z 4 tony będą u ciebie… ja zaraz znow wracam to ładować (ah te plecy)
Ja dzisiaj sama sama wrzuciłam 3 tony, więc nie rozpaczaj.
Skończyło się na odcisku pod pierścionkiem i lekką zadyszką 😉
jak na prawdziwego kowala przystało;D
@anoriell to niezle, mi dzis jeszcze dowieźli. to silna babka jesteś
Jakże się cieszę, że nie muszę się „opalać” sam, tylko mam centralne ogrzewanie ;D Kręcę zaworkiem i po sprawie.
@riot to jest nic znów dowiezli mi węgla hehe. i znowu 2 tony. Ale są plusy tego – można przypakować