Własnie miałem okazie odwiedzić i powrócić z podziemi banku. Zwiedziłem sobie skarbiec bankowy z wielkim sejfem (niestety zamknięty). Nie wiem jak oni go wtargali do tych podziemi, możliwe, że budowa trwała już w środku.
Co charakterystycznego jest w skarbcu? Zapach. Ni to wilgoć, ni to jakiś smród. A mówią, że pieniądze nie śmierdzą. Możliwe, w końcu ten, który trzymał 1 000 000 PLN we własnym domu mógłby coś na ten temat powiedzieć.
Potwierdzam zdecydowanie, że pieniądze w bankach są bezpieczne. Na własnej skórze.
Wniosek: Taki mały sejfik