Może zamówić nekrologi tak jak zrobił to jeden ze znanych polskich ludzi polskiego
filmu (nie pamiętam, który, ale tłumaczył min. filmy).
Przypuszczam ironiczny scenariusz pod tytułem "jak widać strata mojej
osoby jest bardzo bolesna". W tym momencie umieram, wchodzę w ciało kogoś
innego i rozglądam się sie na boki. Co widzę? Nic szczególnego, na tym wlasnie
polega cala ironia tej spisanej nocnej myśli, tuz po zrobionej kupie pod tytułem
"dobranoc".
Jak widać możesz srać i sie uczyć…
A skąd ta myśl? Otóż od Joukiego dostałem bilet na Stadium of Sound, na początku
pytając każdego każdy był pewny że jedzie, a dziś się okazało, że jednak gówno
z tego wszystkiego wyszło, bo a to jeden nie ma kasy, inna ochoty, drugi rozwalił
auto i takie tam sranie w banie… Wiadomo jak to jest jak dochodzi do konkretów.
Liczę cały czas, że mimo wszystko uda mi się pojawić na SoS i zobaczyć PvD w
akcji…
BTW. Z tego wszystkiego zamówiłem sobie zestaw 6 skrzydełek i duży kebab.
Musze się najeść… bo to mi poprawia humor w takich sytuacjach.
Co się tyczy pierwszego akapitu, masz chyba na myśli Tomasza ,,Nosferatu” Beksińskiego, aczkolwiek mi przynajmniej kojarzy się bardziej ze światem muzyki (chociaż fakt, że tłumaczył m.in. Pythonów).
Jak nie jedziesz.. to bilet daj mi.. ja chętnie pojade ^^ 😛
@minio tak to on…
@alvarus a jesteś z Poznania? Dziś powinienem wiedzieć czy pojade…