Wyobraź sobie, że leżysz sobie na wygodnej kanapie, oglądasz "The Scrubs"
czyli "Choży Doktorzy" na Comedy Central. Dobrze się bawisz.
Jesteś zrelaksowany. Twoja głowa lekko opada, oczy skręcają powoli. Widzą coś
poruszającego się obok nich, obok głowy, obok ciebie. To się zbliża. Endorfina
skacze. Kortyzol skacze. Pobudza się twoje krążenie, bicie serca i wyostrza
wzrok. Zrywasz się i krzyczysz "O KURWA!"…
Tak to był karaluch. Pierwszy raz mi się takie coś przydarzyło i to we własnym
domu. Teraz będę się bał spać… Maaamooooo!!!
Kortyzol rozumiem, ale czemu endorfiny skaczą ?
Ja bym uciekł z domu 🙂
LOL 😀
stary, ja mam arachnofobie i sie raz z pająkiem na twarzy obudziłem, to był dopiero ból 😐
Splash – no to bodaj adrenalina wiec tez zaczyna dzialac, Slon – z taka akcja mialem doczynienia w dziecinstwie, ale traumy na pajaki akurat nie mam
Tak, ale różnią się tym, że endorfiny powodują pozytywne pobudzenie, a adrenalina przygotowuje Cie do ucieczki i walki z oponentem ;p
Więcej sympatii do karaluchów. Po trzeciej atomowej, one mogą być zaczątkiem nowej cywilizacji. Są odporne na napromieniowanie.
Na Bikini kozy i karaluchy przetrwały w bardzo dobrym stanie.
@splash no wiec adrenalina mnie pobudzila i przygotowala, o to wlasnie mi chodzilo
@KKK slyszalem o tym, te zwierzaki podobno sie uodparniaja na chemiczne srodki, dlatego przzyja wszystko