Spostrzegłem, że zaczyna się jesień – poślizgnąłem się na
liściu…
Jesień – jedna z
czterech podstawowych pór roku w przyrodzie, w strefie klimatu
umiarkowanego. Charakteryzuje się umiarkowanymi temperaturami
powietrza z malejącą średnią dobową, oraz najwyższym w skali roku
opadem atmosferycznym. W świecie roślin i zwierząt jest to okres
zakończenia przygotowywania się nowego pokolenia organizmów
do życia, oraz gromadzenia zapasów przed kolejną
zimą. Na przełomie lata i jesieni część zwierząt
przenosi się do cieplejszych stref
klimatycznych.
A więc co mi pozostaje…przygotować się do zimy kupując nowe
buty, odziać się w cieplejszą kurtkę. A co do zapasów… wolał bym
przenieść się do cieplejszych stref klimatycznych… w obydwóch
znaczeniach. W rządzie wieczna zima. Rośnie składka na
chorobowe i akcyze. Zyta zabiera becikowe, bo dla nauczycieli nie
starcza. A w Gdańsku 14stka się powiesiła, bo ją kumple
dotykali, udając stosunek płciowy. Pewnie liczyła na coś
więcej…
A życie płynie jak rzeka… co tydzień inna pora roku.
Wpis zainspirowała Gosia swym sesemesem.
♫ Neffa – Le Ore Piccole
:Fajne zdjęcie