BIO
Jestem poszukiwaczem prawdy. Spaceruję tam i z powrotem i poszukuję prawdziwej prawdy. Kontempluję życie. Fotografuję. Podróżuje. Zadaję pytania. Robię to co lubię i jestem wolnym człowiekiem.
ARCHIWUM

Wszystkie prawdy, które wam tutaj wyłożę, są bezwstydnymi kłamstwami.

Archives: wrzesień 2014

Domowy Burger King

Zawsze miałem sentyment do Burger Kinga. Zapragnąłem tez choć na chwile zostać bloger(ę) kulinarnym. Toż to i dlatego zrodził się pomysł na zrobienie domowej wersji burgera bez konserwantów w cenie 3,17 PLN / szt. Składniki dla 6 hamburgerów: 100% wołowiny mielonej z porcji gulaszowej [600g… 

Coś w trawie piszczy

Stare buddyjskie porzekadło mówi, że trawa na wiosnę rośnie sama. Jesienią natomiast trzeba jej trochę pomóc. Więc pomagam.

Kwiaty – temat trudny

Kwiaty… Mawiają, że to dobry prezent na każdą okazję. Zdarza się dawać i otrzymywać. Mimo, że na nich zbytnio się nie znam, przywiązuje do nich dużą uwagę. Chociażby ze względu na ich symbolikę. Przecież o faux pas w tych sprawach nie trudno. A więc by… 

Dolce far niente

Klify, wioski i inne ważne miejsca Madery – cz. 5

Loreto Wracając ze zwiedzania Madery zachodniej zupełnie przypadkowo (zagrzaliśmy hamulce podczas kilkunastokilometrowego zjazdu z wysokości 1500 m n.p.m.) zajechaliśmy do wioski Loreto. Jak się później okazało, w wiosce trwały przygotowania do największej imprezy – święta ziemniaka. Jako, że z ziemniakami my Polacy mamy wiele wspólnego,… 

Mokra samiczka

… czyli w obiektywie uchwycony mały ptak.