BIO
Jestem poszukiwaczem prawdy. Spaceruję tam i z powrotem i poszukuję prawdziwej prawdy. Kontempluję życie. Fotografuję. Podróżuje. Zadaję pytania. Robię to co lubię i jestem wolnym człowiekiem.
ARCHIWUM

Wszystkie prawdy, które wam tutaj wyłożę, są bezwstydnymi kłamstwami.

Pociąg na penisa

W dzisiejszych czasach młode dziewczyny posiadają tak zwany „pociąg na penisa”.

To znaczy, że ich matki i babki były zainteresowane chłopcami i mężczyznami, a one w dużym stopniu są zainteresowane tylko penisami chłopców i mężczyzn. Chciałem za pomocą tego określenia pokazać zmianę obyczajowości dziewcząt w wieku od 13 do 19 lat. Kilkanaście czy kilkadziesiąt lat temu młode dziewczyny marzyły o księciu z bajki, wzdychały do gwiazd kina lub sportu, wypłakiwały się w poduszkę, były skłonne do romantycznych uniesień.

Po części trzeba uznać końcówkę tego cytatu za lekkie podejście stereotypowe. Na wsiach nie od dziś czy roku panuje powiedzonko „na sianie”. Tam o stosunki seksualne było o wiele łatwiej, mimo, iż społeczeństwo wiejskie jest uznawane za bardziej religijne i konserwatywne. Przypuszczam (coś mi się obiło o uszy), że w wiejskich środowiskach lokalnych kontakty seksualne miały często charakter kazirodczy. Uwagę należy zwrócić również na to, że kiedyś seks był swoistym tabu, a więc nie był on obecny w kulturze popularnej, a co za tym idzie, bardziej się z nim ukrywano.

Do złamania tego tabu przyczyniły się między innymi popkulturowe stacje telewizyjne jak MTV, VIVA, ogólnodostępność Internetu, w tym materiałów porno i erotycznych.

Oczywiście jest mnóstwo dziewczyn wrażliwych i wstrzemięźliwych, których nadmierne rozerotyzowanie nie dotyczy. Jednak dziś dziewczęta podejmują zachowania, które „od zawsze” były charakterystyczne dla chłopaków. To oni byli zdobywcami, oni prowokowali i żywiołowo manifestowali budzącą się seksualność. Dziewczęta ścigają się dziś, która „zaliczy” więcej „towarów” czy „ciach”. „Towar” to kolega ze szkoły czy chłopak z dyskotekowego parkietu.

W moim otoczeniu zawsze uważało się wrażliwą dziewczynę za pasztet. Tłumacząc to tym, że ładna, nigdy nie będzie sobie zaprzątać głowy pierdołami. Brzydsza natomiast z braku laku i zrezygnowania erotycznego jest zmuszona do zmiany tonu myślenia. Stąd też na ulicach prędzej pojawiają się mamusie z wózkami o mniej atrakcyjnym wyglądzie. Mam swoją teorię na ten temat – po prostu kobiety, które nie mają dość dużych doświadczeń erotycznych by zmniejszyć przepaść, jaka dzieli je od reszty „wyedukowanego” społeczeństwa po prostu „oddaje” się w bezkres kopulacyjny pierwszemu lepszemu jeleniowi.


Maniera „zaliczania” wiąże się z gotowością do rozmaitych zachowań seksualnych. To niekoniecznie musi być od razu stosunek seksualny. Zaczyna się od zgody na to, by wejść z partnerem – często dość przygodnie poznanym – w relację seksualną. Dziewczęta są gotowe całować się, przytulać, pieścić, uprawiać petting. Stopniowo przesuwają sobie granicę, aż wszystko kończy się na stosunku w dyskotekowej toalecie czy samochodzie.
Więc wynika to z tego, że nie zależy to tylko od atrakcyjności. A bardziej od wyżycia seksualnego, albo jego brak i chęci udoskonalania sę. Kobiety (dziewczyny) atrakcyjne często znają swoją wartość i wiedzą, kogo pożądać. Chodzi tutaj także o to, by egoistycznie zaspokajać swoje potrzeby cielesne i mentalne.

W badaniach ok. 10 proc młodych ludzi dość mocno eksperymentowało z własną seksualnością. Następne 30 proc. miało skalę ryzyka przesuniętą bardzo wysoko. Oni oscylują na pograniczu. Są gotowi do podjęcia rozmaitych eksperymentów, ale na razie ich nie podejmują. Co ciekawe, przygotowując badania nie przewidzieliśmy, że odsetek gimnazjalistów – dziewcząt i chłopców – uprawiających stosunki homoseksualne i biseksualne będzie tak wysoki. Musieliśmy zmieniać tabele.
Kusząca siła tego, co dzieje się na parkiecie, jest w stanie przełamać każdego młodego człowieka. Konformizm to wielka siła, więc piątkowa uczennica zachowuje się tak samo jak inni. Pije drinki i nie odpycha chłopaka, który przytula się do niej w tańcu. Zdecydowana większość dziewczyn nie idzie na dyskotekę z założeniem, że będzie uprawiała seks w toalecie. Czasem „to” dzieje się „samo”. Dlaczego poszła z tym chłopakiem? Tak po prostu wyszło. Zwykła nastolatka idzie na dyskotekę doznać klimatu zabawy, a w pewnym momencie zabawa tak ją pochłania, że przekracza granice, których do tej pory nie przekraczała.

I najlepsze w tym wszystkim jest to, ze wiele takich osób nie jest świadomych konsekwencji. Z jednej strony wiedzą wiele, a z drugiej zupełnie nic. Stąd takie postępowanie. Burza hormonów, wpływ środowiska i puste przekonania, jakie sprzedaje nam otoczenie, zarówno to pochodzące z telewizji, gazet i Internetu, ale i także te z własnego ogniska domowego. Nic się z niczego samo nie bierze.

Eldo – Nie pytaj o nią

25 komentarzy

  1. Bardzo fajne tagi 😉

  2. @egzemplarz wszyscy zawsze się czepiaja… nie wiem czemu 😛

  3. Dokładnie… Po przeczytaniu notki miałam co do niej mieszane uczucia. Po przejrzeniu tagów są jednoznacznie negatywne. Ty nie martwisz się o te młode dziewczyny, Ty je po prostu oceniasz… Jednoznacznie. Jestem zniesmaczona Twoją trącającą o hipokryzję postawą 😐

  4. @sisi mam prawo nimi gardzić… nie musze się martwić a to dlatego, że bóg ojciec może je uratować, a tak na serio, nie widże powodu mych zmartwień wobec nich i ich postępowaniu. ogólnie cieawy to trend i postanowiłem dodać do niego swój komentarz. Na pewno niedługo będzie wykorzystany w branży marketingowej do celów promocyjnych

  5. Komentarz ok, ale IMHO clue komentarza są tagi… W sumie mogłeś zacytować te fragmenty (notabene nie podająć źródła ;-P) i dodać tylko tagi. W zupełności wystarczyłoby, żeby czytelnik zorientował się, co o temacie sądzisz.

  6. @sisi a wiesz biorę pod uwagę w doborze tagów to jakie jest prawdopodobieństwo wyszukania ich przez google. jak ktoś będzie szukał tego temu w E to nie będzie wpisywał „niegrzeczne młode dziewczyny uprawiające miłość w dyskotece” tylko wpisze „nastoletnie kurwy” albo jakiś inny skrót myślowy. ludzie myślą prościej niż myślisz

  7. Tagi:) Szybko wpis zyska na popularności. Kiedyś na innym blogu coś tam napisałem i dałem jedno jedyne słowo sex w tagach. Jak mi statystyki skoczyły do góry:)
    Podstępny Koval 🙂

  8. Ciekawe, czy pojawią sie jakieś ciekawe komentarze od ludzi z gógla. Aż muszę zacząć śledzić 😀

  9. Muszę się zgodzić z stwierdzeniem, że młode mieszkanki ze wsi szybciej stracą cnoty i też szybko są żenione (popularnie: wpadki). Często jest wina rywalizacji między miastami a wsiami, a społecznośc jest naprawdę zróżnicowana.
    Kiedyś dyskutowałem z przyjacielem na ten temat, obserwując uczennice dojezdzajace do szkół. Jak się okazało, większość z dziewczyn ubierała się odważniej i ‘kusząco’, nie oznacza to miastowe było gorsze. Doszliśmy do wniosku, że w środowisku wiejskim istnieje przekonanie, że oni tzn. miastowi mają wszystko pod ręką i dlatego wiejska młodzież ich dogania. Oczywiście jest to wina dzisiejszych mediów, kreujący ero czy porno styl życia.

    Ale wszystko zależy od środowiska, a przede wszystkim rodziny, bo są tacy, którzy potrafią zachować dystans do wszystkiego i myśleć innymi kategoriami. Taka młodzież albo wywodzi się z biednej, zacofanej rodziny albo cholernie bogatej,gdzie rządzi tylko pieniądz.

  10. Macie niezwykłą zdolność ordynarnego generalizowania. Niesmaczne…

    A ty Koval – nie wiesz, że podaje się źródła do cytowanego tekstu (i to w takiej ilości!)? Inaczej to nic innego, jak kradziejstwo…

  11. @Jiobel – to nie jest generalizowanie, to rzeczywistość.

  12. żałosne, napisz wprost, że notka jest dla googli, lansu i dużej ilości wejść

    głupotą jest pisać takie teksty, są różne środowiska, bardzo wątpie aby udało się uśrednić to w jaki sposób młodzież się zachowuje, są długolotenie dziewice z różnych powodów, są ludzie co nie są łatwi, są różne podejścia

    a seks z niemal obcą osoba to dla osoby która coś na temat seksu wie, zna swoje potrzeby, to raczej wie, że jest to bardzo wątpliwa przyjemność

    jak to mówią, po co bawić się w światową wojne, może sprowadzić dziwki z różnych krajów – poziom satysfakcji będzie podobny 🙂

  13. źle chyba zrozumiałeś, tagi są dla google czy jak wolisz dla lansu

    każdy tekst w takim razie opisujący jakieś zjawiska w społeczeństwie jest generalizacją? raczej pewnie tak, ponieważ zawsze znajdzie się ktoś który się z tym nie zgadza… nie zgeneralizowałem totalnie bo powołałem się na cytat w którym podano dane procentowe: „W badaniach ok. 10 proc młodych ludzi dość mocno eksperymentowało z własną seksualnością. Następne 30 proc. miało skalę ryzyka przesuniętą bardzo wysoko.” 10% i 30$ to nie są wszyscy…

    btw. tak przy okazji to nie można być ślepym moi drodzy na zjawiska dziejące się obok nas. za moich czasów, a nie było to tak bardzo dawno temu nie było w szkole ani jednej laski w ciąży, teraz jest to już że prawie standardem. co nie znaczy ze mam udawać że czegoś nie ma

  14. lansem nazwalem fakt ze chcesz miec ruch na blogu z google i jasnym jest ze m.in poto ta notka
    przyznajes sie i ok
    ale lepiej bylo to napisac w notce

    to samo tyczy sie twojego komentarza ze nie wszyscy, nie bylo od tego zaczac ze tekst dotczy tylko malutkiej grupy? i podac link do zrodel

    co do tego „ze dawniej tak nie bylo” oj bylo bylo moze troche inaczej mniej otwarcie, nikt nie byl zmuszany do seksu/rozdziewiczenia/posiadania chlopaka presja spoleczna, srodowiska, raczej odwrotnie

    Po prostu dla niektorych to temat do imponowania sobie, niestety zwykle dla tych prawie nie doswiadczonych. Jest to zle, mogles bardziej to zaznaczyc.

    Drogie dziewczynki, droga do zostania kurwa jest krotka, jeden glupi krokz ktorego wcale nie bedziecie zadowolone bedzie ciagnal sie za wami cale zycie, przez to wielu potencjalnych ksieciow z bajki powie wam byebye, a tym lubiacym doswiadczone nie bedzie sie chcialo byc dla was wiernym psychoanalitykiem, wejsc w bagno jest latwo, trudno sie wycofac, a jesli zaczniecie bawic sie za pieniadze, najprawdopodobniej juz codziennie o znaczeniu slowka kurwa bedziecie myslec.

    Chociaz czasamy mysle ze to lepiej gdy widac czyjas glupote, wtedy omija sie to szerokim lukiem. W ten sposob tworza sie srodowiska, laska ktorej wszystkie kumpele sa tez kurwami mysli ze jest spoko normalnie, a ta ktora miala jednego czy dwoch facetow w swoim zyciu tez mysli ze to jest spoko normalne 🙂
    Kwestia tylko laska z ktorej grupy w zyciu bedzie szczesliwsza?

  15. o kurwa co za żenada…

  16. haha mamy pierwszy komentarz z google… bardzo wymowny, mówiący wiele o właścicielu

  17. gdzie z google, jak z joggera?

  18. @kasia sorki rzeczywiście z jogga

  19. nie rozumiem stwierdzenia: „za moich czasów, a nie było to tak bardzo dawno temu nie było w szkole ani jednej laski w ciąży, teraz jest to już że prawie standardem.” Nie widziałam jeszcze nikogo w ciąży, do szkoły chodzę, autobusami itp. jeżdżę, ludziom się często przyglądam. O jednym tylko przypadku ciąży uczennicy słyszałam – szkoda tylko, że było to we Szwecji i dziewczyna dość świadomie urodziła dziecko (miała możliwość usunięcia) i była z tą decyzją szczęśliwa. Hehe, 23 mój komentarz, gratuluję notki wywołującej ruch na blogu (mówię z góry że weszłam z joggera, nie z googla:))

  20. @kraszka w moim starym gim za moich czasów nie było żadnej, rok temu były 4 takie… a ile miało wpadkę i tabletkę 72h brać musiały?

  21. @kraszka: powiem tylko tyle, że osobiście wiem o co najmniej jednym przypadku ciąży u mnie w byłej szkole (za czasów, jak jeszcze tam uczęszczałem). A bynajmniej do jakiejś menelskiej szkoły nie chodziłem 😉

  22. @flegmatyk: bo nie liczy się szkoła tylko ludź przecie.

  23. wydaje mi sie że do podsumowania tego wpisu i co poniektórych komentarzy wystarczy kilka potocznych słów. Btw, na mózg wam padło ? dziewcze też człowiek i jak ma ochotę na ruchanie to niech się bawi. Jedźcie sobie do Afryki, tam się gdzieniegdzie kobietom zaszywa kuciapy żeby się nie puszczały, będziecie tam szczęśliwi 😉

  24. dziewczynki wola sobie powiekszac piersi 😛 [edit spam]

  25. Penis Xl to działa 😀

Skomentuj.