Ekscentryzm – postawa nacechowana dziwacznością, wymyślnością zachowań, poglądów, gestów, ubioru. Ekscentryzm przejawia się głównie u różnego typu artystów, bogaczy, arystokratów. Z psychologicznego punktu widzenia wiąże się z egotyzmem.
Tak sobie pomyslalem ze ekscentrycy to ciekawi ludzie. Spotykajac ich na swojej drodze wywierali na mnie kolosalne wrazenie. Maja znaczacy wplyw na innych. W pewnym sensie wyprzedzaja swoja epoke. Sa smieszni, wyluzowani, wyznaja moja ulubiona zasade „who cares”. Bogaci? Piniondze traktujaja po macoszemu. Uwielbiaja innosc. Elegancje, luksus, swoje przyzwyczajenia, wady, przekonania i przywary. Maja duzo do powiedzenia. Posiadaja alternatywne spojrzenie na swiat. Wyrozniajace, przez co nie sa jednym w tlumie a jednym z tlumu. Wyrozniaja sie. Raczej pozytywnie, bo to nie szalenstwo. Zawsze fascynowali (fascynuja) mnie ludzie ciekawi o takich cechach z dodatkiem narcyzmu wtornego. Cejrowski jest idealnym przykladem – ekscentryk, ktory uczy nas myslec, patrzec szerzej, wychodzic poza stereotypy. To ktos ktory wychodzi poza ramy samego siebie i rzeczywistosci ktora go otacza. To fajnie ze bedac zadufanym ignorantem broniacym bezgranicznie swojego zdania, nastawionym na krytyke innych mozna chodzic boso, bez umytych stop. Krytyka wcale nie oniesmiela, nie zmniejsza juz wysokiego mniemania o samym sobie. A arogancja i ironia mozna dobic kazdego. Bezczelnoscia i chamstwem dac debilowi do myslenia.
To fajne. Mnie to dodaje mase masakrycznej innowacyjnej innowacji w mysleniu inspiracyjno-kreatywnym. W pewnym sensie pisze o tym bo sam podobny jestem do portretu wyzej opisanego. Jednoczesnie nie aspiruje do roli ekscentryka. W koncu to duza odpowiedzialnosc i zobowiazania na ktore mnie nie stac. Z jednej glupiej zasady – nie chce mi sie. Wiec pozostane tylko chamskim ignorantem z lekka doza arogancji, wulgarnosci i pewnosci siebie. Dajac satysfakcje pokoleniu JP2 (wartosci chamskiego i bezczelnego zachowania, szpanerstwa i coraz czestszych libacji alkoholowych z udzialem ograniczonego przez IQ i obycie slownictwa) – bezcenne. Nie chce etykiety ekscentryka. Chce byc ucielesnionym zlem.
Mysl mysl… Tylko patrz uwaznie i nigdy nie zaczynaj pytania do mnie od „dlaczego?”. To jedno z tych pytan na ktore nie ma odpowiedzi.
„7 miliardów ludzi na świecie… i każdy myśli że jest wyjątkowy” 😛
Chyba miliardów 😉
„wszyscy rozni a jednak tacy sami”.
na bycie zUem, to sobie trzeba zasłużyć :>
Cejrowski był o ile pamiętam z WC Kwadransu psychologicznie zdefiniowany jako asertywny. Czy ekscentryczny? No nie wiem. Choć jego nawyk chodzenia boso można porównać do zwyczaju noszenia muszki przez JKM.
@phisikus no wiadomo ze sa rozne definicje tego pojecia. Ja pokusilem sie na te z wiki i podpialem swoje przemyslenia. rownie dobrze ekscentryzm moze byc nonkonformistycznym zachowaniem i tez dalo by sie to podpiac pod to. a tej notabene kurde JKM to tez dobry przyklad apropo cejroewskiego 😉
@koval: cejrowski to aż przesadny katol czasami. A JKM to przesadny racjonalista. Zarówno JKM jak i Cejrowski to przykłady ludzi niestrawnych dla sporej grupy społeczeństwa. Z tą różnicą że katolicyzm nie odrzuca tak jak liberalizm racjonalistyczny 😉
@phisikus no nie ma co sie dziwic w koncu podobno ekscentryzm jest nie do zycia. ciezkie charakterki… taki np. salvador dali nie mial az tak fajnego prywatnego zycia jakby sie moglo wydawac. w pewien sposob byl naiwny spolecznie ale to inna sprawa bo niekoniecznie moze miec to cos wspolnego z ekscentryzmem.
Pamiętajmy tylko, że na bycie ekscentrykiem mogą sobie pozwolić tylko milionerzy. Przeciwnie nie jesteś ekscentrykiem, tylko nadętym bucem ; )
Ja myślę, że ekscentryzm z założenia jest nienaturalny. To jakby takie wymuszone przeciwieństwo. które ma na celu to żeby świat się kręcił. Na miliony spokojnych ludzi musi przypadać paru ekscentryków. Dla mnie ekscentryk to człowiek, który idąc staje i mówi „cholera, to wszystko nie ma sensu”. A potem czeka. Świadomi ludzie powiedzą „on ma racje” i takie listy czytał cejrowski. A ciemnogród powie „szatanista, heretyk i demoralizator” – i takie miasta Cejrowski na mapce w WC kwadransie zaznaczał jako ciemnogrody.
ja bym się nie zgodził z bwgg. Ekscentrykiem bywają ludzie bogaci bo oni nie muszą się niczym przejmować i to daje im wolność myślenia. Ale są tacy, którym praca nie przeszkadza w byciu ekscentrycznym. Tyczy się to w szczególnosci zawodów wymagających kreatywności – projektant, pisarz.
@bwgg ale przeczytaj uwaznie – sam napisalem ze nie jestem nim, tylko jezeli chodzi ci o tytul to „ekscentryk – cos jak ja” – subtelna roznica, a jesli nie o tytul czytaj uwaznie (koncowka, fragment o twoim pokoleniu JPII)
dodalbym jeszcze sportowca (jeden z najlepszych pokerzystow swiata przynosi np. pomarancze na partie, inny nosi okulary do gory nogami), publicyste (dziennikarz), kogos pokroju wojewodzkiego (cejrowskiego tu bym dorzucil, showman) – batman, superman, spiderman i robin hood tez haha
(Kurwa, wcieło mi komentarz…)
W moim komentarzu chodziło nie o ustosunkowałem się do toczonej dyskusji, ale do samego zjawiska „ekscentryzmu”. Chodziło o to, jak ludzie widzą „ekscentryczność/bucowatość” i gdzie przebiega granica. W „milionerze” nie miałem na myśli posiadania pieniędzy tylko to, że na bycie ekscentrykiem musi człowiek mieć… warunki. Predspozycje, o. Zwykły szary Kowalski nie będzie ekscentrykiem, tylko bucem i nic tego nie zmieni.
Drugie zdanie nie odnosiło się do Ciebie, koval. Czasem nie tylko trzeba czytać ze zrozumieniem, ale jeszcze pomyśleć ; )
„Twoje” pokolenie JP2? Nie utożsamiam się z nim ani w sposób jaki podałeś, ani też w ten jaki promuje kościół.
granica między bucem a ekscentrykiem nie jest taka trudna do wyczucia. Jak ktoś jest ekscentrykiem to jest ekscentrykiem. Jeśli ktoś nie jest a próbuje być i nie do końca to wszystko rozumie to wychodzi na buca
Aby być ekscentrykiem nie trzeba być milionerem. To styl bycia innym niż wszyscy na ogół aby lekko szokować. W sumie podobny jestem 😉
Społeczeństwo postrzega ekscentryków jako wariatów zyjących w swoim świecie charakteryzujących sie egocentryzmem i aroganckim zachowaniem;P Ja sama jestem ekscentrykiem ale bucowata chyba nie jestem:] Ekscentryzm u większosci ekscentryków nie wypływa z chęci zwrócenia na siebie uwagi ale z chęci zycia w sposób taki jaki chcą. Nasze społeczeństwo nauczyło sie niezdrowego konformizmu, większosc rzeczy robimy bo ,,nie wypada inaczej”, albo bo ,,wszyscy tak robią”… Ja sama żyje tak jak chce chociaż wiadomo ze stosuje sie do norm społecznych które uważam za ludzkie. Mimo teho iz jestem ekscentrykiem mam wielu dobrych znajomych i otacza mnie grupa wspaniałych osób:) Czasem mnie nie rozumieja ale nic w tym dziwnego bo to ja jestem dziwna;D Pozdrawiam