BIO
Jestem poszukiwaczem prawdy. Spaceruję tam i z powrotem i poszukuję prawdziwej prawdy. Kontempluję życie. Fotografuję. Podróżuje. Zadaję pytania. Robię to co lubię i jestem wolnym człowiekiem.
ARCHIWUM

Wszystkie prawdy, które wam tutaj wyłożę, są bezwstydnymi kłamstwami.

Tertium non datur

Jak fajnie znów wrócić do korzeni i być tym najbardziej chamskim. Czerpać przyjemność z dojebywania. Brakowało mi tego od jakiegoś czasu. Jak ja to nazwałem ostatnio? To coś w rodzaju „burzenia taranem ścian” albo „palenia mostów za sobą”. Kiedy dąży się do określonego targetu część rzeczy przestaje być już istotna, a utrzymywanie ich zajmuje zbyt wiele czasu i energii. Są wyjątki, ale rozchodzenie się nad nimi teraz nie ma najmniejszego sensu.

Po prostu, gdy sprzedawca wie, czuje, że nigdy więcej nie spotka danej osoby – jest w stanie przeprowadzić interes, na którym zyska tylko on. Podobną strategie wykorzystuję ja. Gdy dana osoba generuje koszty robimy cut off. W ten sposób otaczasz się osobami, które dają maksymalny fun, uczą cię i ty uczysz ich czegoś. Podczas kontaktów z nimi zyskujesz na każdym polu.

Nie znam osoby, która robiłaby źle dla siebie. No chyba, że jest sadomasochistą. Przyjmuję, że kontakt z „maruderami” jest tym czymś złym, a wczoraj jeden taki (jedna taka) próbował narzucić mi swoje zachowanie. Skończyło się ciekawie (hahaha).

Nie lubię się czuć tak jak ktoś chce żebym się czuł (no chyba, że jest w tym czymś coś dobrego, dla mnie). Jak pragnę być wkurwiony to nie chce żeby mnie ktoś pocieszał (czemu jesteś taki zły? Uśmiechnij się – Nie kurwa nie zrobię tego). Gdy chce być uśmiechnięty nie chcę by ktoś mi psuł pozytywne doznania (Z czego się śmiejesz? – Kurwa z ciebie!). Gdy chce nie robić nic, nie chce by ktoś mi narzucał zadania (Pozmywaj. – Nie, bo mi się podoba artystyczny syf). Nie ma nic, co powinieneś robić. Są tylko rzeczy, które chcesz robić.

Btw. Zarzucają mi, że moja strategia jest zła. Po pierwsze najlepsze rozwiązania czyhają na człowieka w jego wnętrzu. Po drugie – popatrz na efekty. Po trzecie – dróg do celu jest wiele.

Wniosek: Miej sposób na życie. Nie ważne jaki. Byle byś go miał

2 komentarze

  1. Oj 🙂 i dobrze .. nie uszczęśliwiamy nikogo na siłe .. nie ma sensu 😀

  2. And my respect goes to… Koval!

Skomentuj.