BIO
Jestem poszukiwaczem prawdy. Spaceruję tam i z powrotem i poszukuję prawdziwej prawdy. Kontempluję życie. Fotografuję. Podróżuje. Zadaję pytania. Robię to co lubię i jestem wolnym człowiekiem.
ARCHIWUM

Wszystkie prawdy, które wam tutaj wyłożę, są bezwstydnymi kłamstwami.

Banalni ludzie, rzadkie organy

Czy Wy zwierzęta gatunku ludzkiego osiągnęliście coś więcej niż kaca po udanej imprezie?

13 komentarzy

  1. pewnie. Czasami osiągałem dno, a czasami miałem możliwość zobaczenia własnego wnętrza 🙂

  2. Znam takich, którzy niespodziewanie zyskali rodzinę ;>

  3. To ja jak AtoL. I chyba z reguły się opłaca.

  4. Koval, przyznaj się skąd ten tytuł 🙂

  5. @radmen ty już wiesz skąd 😛

  6. Czyżbyś cytował pewnego gościa, którego teksty są wyjątkowo niebanalne i trafne? 🙂

  7. nie cytował tylko nadal tytul jego tekstem 😛

  8. Nie czepiaj się 😛

  9. ja zazwyczaj zyskuję coś innego niż kaca po udanej imprezie… jak już ktoś musi wypić tyle żeby mieć kaca to znaczy że impreza była tak nieudana, że żeby się dobrze bawić trza było duuuużo wypić 😀

  10. @hitgaddel albo odwrotnie… była tak udana ze jest teraz kac… 2 zdania, 2 opinie :uklon

  11. hitgaddel, Koval: Od paru lat szkicuje teorię fajności imprezy i nasilenia kaca. Z wielu badań popartych dużą próbą badawczą, setkami obliczeń, sięgania do najdawniejszych ksiąg, mogę wywnioskować: Kac nie ma nic wspólnego z udaną lub nieudaną imprezą.
    (3zdania, 3 opinie).

  12. @wh1t3en teraz to juz miazga w głowie. kazdy mówi co innego hehe

Skomentuj.