BIO
Jestem poszukiwaczem prawdy. Spaceruję tam i z powrotem i poszukuję prawdziwej prawdy. Kontempluję życie. Fotografuję. Podróżuje. Zadaję pytania. Robię to co lubię i jestem wolnym człowiekiem.
ARCHIWUM

Wszystkie prawdy, które wam tutaj wyłożę, są bezwstydnymi kłamstwami.

Bo to jest złe i nie istnieje

Zdarzyło ci się kiedyś śmiać do siebie przez 10 minut bez przerwy, walić pięściami o uda, krzyczeć i płakać ze śmiechu? Mi to tak. Nie mogłem się opanować. Wpadłem w trans śmiechu. W domu była cisza, cisza porównywalna do ciszy podczas ciszy w ciszy gdzie w klasie jest cicho a ktoś puszcza bąka, a ja jako jedyny siedziałem na krześle i kwiczałem. Dawno nie miałem takiej zabawy. Właściwie z niczego, bo czym jest myśl o takiej zawartości:

Gdy podchodzi do mnie facet i mówi „Piotrek chce porozmawiać z tobą na osobności” to albo jest to makaron albo za krótki!

To piękne! I posłuchaj muzyki, gdy idziesz zrobić siku…

8 komentarzy

  1. daj mi namiar na Twojego dilera też chcę troch tego stuffu ;D

  2. @riot to potrafi moj umysl, twoj zapewne tez i zapewniam o 2 nieba lepsze niz dragi

  3. Na serio trzeźwy?

  4. na serious. czesto tak mam. keep smiling Arietta

  5. Ja tak mam tylko czasami… również na trzeźwo:) Ale teraz… nie mam siły… chora jestem.

  6. na co? zachoruj na chorobe tej choroby, smiej sie i nie boj sie byc zdrowa… takie glupkowate podejscie a od 2 liceum zdrowy 😉

  7. nie tylko Ty tak masz Koval 🙂 mnie się to zdarza najrzadziej raz na trzy dni 😀 ale to w wyjątkowych przypadkach tylko… zazwyczaj codziennie mnie sięga takie schizolstwo 😀 bez dragów normalnie :lol

  8. oj Koval, Koval;D ale nie martw się – to nie jest choroba – też tak mam… to się nawet czasem pojawia jednocześnie u dwóch lub trzech osób;)

Skomentuj.