Albo masz kolegów albo koleżanki… Z rozmowy nt. zazdrości.
Albo masz kolegów albo koleżanki… Z rozmowy nt. zazdrości.
Zwróciłem jej uwagę podczas prezentacji referatu. Powiedziałem, że błędnie myśli i błędnie kieruje pewne wnioski, że można wbrew pozorom sugerować ludziom odpowiedz i robić przymusowy kontekst (umiejętnie). Zdziwiła się, po czym dalszą część prezentacji skupiała właściwie wzrokiem tylko na mnie. Chciała żebym kiwał głową, potakiwał…